Pandemia COVID-19 zauważalnie przyspieszyła rozwój e-zakupów spożywczych. Aktualne preferencje zakupowe kształtują przyszłość całego sektora handlu detalicznego żywnością. A co to oznacza dla producentów i sprzedawców detalicznych?
Koronawirus oznacza dla producentów i firm handlowych olbrzymią szansę – pod warunkiem, że będą oni w stanie sprzedawać swoje wyroby za pośrednictwem własnych sklepów internetowych lub platform takich jak Amazon. Operator płatności Tpay podaje, że w 2020 roku wartość e-zakupów spożywczych w Polsce wzrosła o 276 procent w stosunku do poprzedzającego roku. Inne kraje mogły odnotować nawet większy wzrost zamówień online.
Kryzys wywołany koronawirusem wzmocnił trend, który eksperci przewidywali już od dawna. Firma konsultingowa Oliver Wyman prognozuje, że sprzedaż online artykułów żywnościowych wzrośnie co najmniej pięciokrotnie do 2030 roku. Ale już w 2019 roku w ankiecie Kearny Consulting pozytywnie oceniono szanse rynkowe w obszarze e-commerce: nawet jeśli przed pandemią klienci preferowali zakupy w sklepach stacjonarnych, część handlu żywnością przeniosła się do Internetu. Zwłaszcza nisze na rynku mogą okazać się lukratywne, jeżeli wdrożona zostanie właściwa strategia, brzmi konkluzja z 2019 roku.
E-handel żywnością wymaga pełnej integracji sklepu internetowego z systemem ERP
Samo uzmysłowienie sobie tego faktu nie przełoży się od razu na sprzedaż produktów, a już na pewno nie w Internecie. Sklepu internetowego nie buduje się w przeciągu jednego dnia, i też nie trzeba tego robić w tak krótkim czasie. Aktualne trendy kształtują przyszłość a zachowania konsumentów będą zmieniać się w perspektywie długoterminowej. Nawet ci klienci, którzy do tej pory preferowali zakupy w sklepach stacjonarnych, coraz bardziej przekonują się do zakupów online. Poniżej przedstawiamy nasze cztery rekomendacje w tym zakresie:
1. Najpierw Twoi klienci
Sprzedaż produktów online powinna mieć na celu przede wszystkim oferowanie większych korzyści Twoim klientom. Warto rozwijać biznes w oparciu o efekt lojalności. To lepsze rozwiązanie niż intensywnie poszukiwania potencjalnych nowych klientów, którzy w ogóle nie znają Twojej firmy. Przede wszystkim dlatego, że to wymaga poniesienia większych nakładów inwestycyjnych, między innymi na reklamę Twojego sklepu.
2. Skoncentruj się na Twoim regionie
Kto z nas nie chciałby sprzedawać swoich produktów na rynku globalnym? Na początku warto jednak pozostać na poziomie regionalnym, ponieważ jest to o wiele bardziej opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia. Przede wszystkim dlatego, że marketing na szeroką skalę wiąże się z wysokimi nakładami czasowymi i finansowymi.
3. Użyj sklepu internetowego jako zamiennika “klasycznej” strony internetowej
Inwestycje w sklep online nie muszą być postrzegane przez pryzmat dodatkowych kosztów. Sklep online może być zamiennikiem firmowej strony internetowej. Odpowiednia ekspozycja towarów w Twoim sklepie z pewnością zwiększy poziom satysfakcji klientów.
4. Zintegruj Twój sklep internetowy z systemem ERP
Gdy masz już wdrożony system ERP, którego możesz użyć jako podstawy technicznej dla cyfrowych wózków zakupowych, to sytuacja wyjściowa jest optymalna. ERP odgrywa kluczową rolę, ponieważ gwarantuje automatyczną implementację indywidualnych uzgodnień cenowych i rabatów. Dodatkową zaletą jest przejrzyste odwzorowanie wszystkich struktur katalogów. Pełna integracja ERP i sklepu online pozwoli Ci skoncentrować się na tym, co najważniejsze – na rozwoju Twojego biznesu.
OTTO-Gourmet: Od małego startupu do lidera rynkowego w segmencie premium
Bracia Wolfgang, Stephan i Michael Otto dawno temu dostrzegli potencjał e-handlu. Już od 2005 roku ich firma OTTO-Gourmet sprzedaje online produkty premium, takie jak wołowina Kobe czy steki Wagyu. Aby zapewnić płynną pracę firmy, sklep internetowy Magento jest połączony za pośrednictwem interfejsu z systemem ERP. Taka integracja jest kluczowa dla przyjętego cyfrowego modelu biznesowego, ponieważ uwzględnia nie tylko opracowywanie cen, ale również wszystkie aspekty dotyczące żywności, na przykład dane wagowe, daty minimalnej trwałości, serie produkcyjne i przede wszystkim śledzenie pochodzenia. Bezpośrednia komunikacja pomiędzy modułami ERP i sklepem online oznacza, że w momencie złożenia zamówienia automatycznie gwarantowana jest dostępność artykułu oraz uwzględniane są czasy dostawy. Natychmiast po otrzymaniu zamówienia można zająć się kompletacją i wysyłką. „W ten sposób jesteśmy w stanie bardzo szybko reagować, a tym zwiększyć poziom satysfakcji naszych klientów.” – mówi Wolfang Otto, Prezes Zarządu OTTO-Gourmet.
Sklep internetowy doskonale sprawdza się także w sektorze B2B. Poniżej opisujemy dwa projekty zrealizowane u naszych klientów.
Przykład #1: Franken-Gut używa portalu webowego dla całej sieci sklepów firmowych
Firma EDEKA Franken-Gut wdrożyła system do obsługi zamówień sklepów firmowych. To, co kiedyś było załatwiane przez telefon, faksem lub mailem, dziś odbywa się online, pozwalając tym samym zaoszczędzić mnóstwo czasu.
System do obsługi zamówień został już wdrożony w około 160 sklepach Edeki. Katalog produktów jest tu odwzorowany analogicznie jak w Systemie CSB. Sklepy firmowe mogą zamawiać towary, w tym produkty promocyjne, wybierając z ponad 2500 pozycji asortymentowych, a także podać preferowane daty dostaw. W dowolnym momencie można też wyświetlić indywidualną historię zamówień. Dodatkową zaletą jest zintegrowane zarządzanie reklamacjami dla całej sieci sklepów firmowych Edeka. Proces składania reklamacji odbywa się bezpośrednio na portalu, przy czym złożone reklamacje są natychmiast dostępne wraz ze wszystkimi informacjami szczegółowymi w systemie ERP w celu ich dalszego przetwarzania.
Przykład #2: Luiten Food redukuje koszty w wyniku przeniesienia procesu składania zamówień do Internetu
Podobnie jak Franken-Gut, także holenderski dystrybutor artykułów żywnościowych Luiten Food usprawnił komunikację z klientami za pośrednictwem sklepów online. Przedsiębiorstwo rodzinne ma ponad 75 lat doświadczenia w imporcie i sprzedaży dziczyzny i drobiu, a w swoim asortymencie posiada ponad 3000 produktów.
To wymagający biznes, co widać też po wymaganiach stawianych sklepom internetowym. Przykładowo artykuły z krótką datą minimalnej trwałości muszą być automatycznie odpowiednio pozycjonowane w sklepie.
Poza graficznym interfejsem sklepu internetowego, dużą rolę odgrywa płynna interakcja z systemem ERP. Dane artykułów nie muszą być dwukrotnie wprowadzane, bieżąca dostępność towarów może być wyświetlona w różnych formach, a specyficzne dla adresu ceny są pobierane przy zachowaniu zgodności ze wszystkimi warunkami. Dyrektor ds. Finansów i IT Roald Heinsbroek podkreśla, że firma mogła zredukować nakłady osobowe i obniżyć koszty właśnie dzięki temu, że “zamówienia przychodzące oraz powiązane z nimi procesy zostały przeniesione do Internetu.”
Technologia sklepu internetowego jako czynnik optymalizacji i stabilnego wzrostu
Przesłanie dla sprzedawców detalicznych i producentów jest takie samo: inwestycje w sklep internetowy mogą się szybko zwrócić. Zwłaszcza w sektorze B2B istnieją liczne możliwości redukcji nakładów czasowych i finansowych, a także pozyskiwania stałych klientów i wypracowywania wyższych przychodów. I nawet jeśli dziś mimo regularnego wzrostu obrotów wielu z nas podchodzi do tych optymistycznych prognoz z ostrożnością, wszystko wskazuje na to, że rozwój e-handlu będzie przybierać na sile także po zakończeniu pandemii.
Kryzys spowodowany koronawirusem niesie także ze sobą liczne szanse – i nie są to tylko tezy ekspertów, lecz nowa rzeczywistość na rynku e-handlu artykułami żywnościowymi.
Autor: Adrian Bogacz – CSB-System Polska Sp. z o.o.
Przejdź do zakładki dostawcy na platformie Food Industry Support i skorzystaj z bezpłatnych konsultacji: TUTAJ